Płyny do płukania jamy ustnej dla dzieci

Czym, po co i czy w ogóle płukać zęby dziecku? Przed Wami dostępne w sklepach płyny do płukania jamy ustnej dla dzieci.

O płynach do płukania słów kilka

Pewnie się zastanawiacie: „Płyny do płukania jamy ustnej dla dzieci – po co to potrzebne?”.

Spieszę z podpowiedzią.

Stomatolodzy zazwyczaj polecają swoim pacjentom szczotkowanie zębów, używanie nici i płukanie jamy ustnej. Wszystko razem ma zapewnić optymalną higienę jamy ustnej.

Płyny  stosowane są w dwóch celach . Pierwszy to  leczniczy, wówczas mają w składzie substancje działające na konkretną dolegliwość lub mające jej zapobiegać. Drugi to cel kosmetyczny: działanie krótkotrwałe jak odświeżenie oddechu czy smaku. W przypadku dzieci chodzi o działanie przeciwpróchnicze, szczególnie o dostarczenie fluoru egzogennie.  Na liście składników znajdziemy fluorek sodu (Sodium Fluoride) albo Olafluor (w przypadku firmy Elmex).  Podana będzie również zawartość fluoru w ppm. np. 235 ppm. Oprócz związków fluoru czasami dodawany jest również Xylitol, jako kolejna substancja mająca zapobiegać próchnicy.

Od jakiego wieku?

American Dental Asossiation

Mouthwash is not recommended for children younger than 6 years of age.  Swallowing reflexes may not be well developed in children this young, and they may swallow large amounts of the mouthwash, which can trigger adverse events—like nausea, vomiting and intoxication (due to the alcohol content in some rinses). Check the product label for specific precautions and age recommendations.

Ciężko się z tym nie zgodzić czy rodzicom, czy lekarzom pracującym z dziećmi. Ciężko powstrzymać małe dzieci przed połknięciem pasty czy dowolnego płynu, znajdującego się w buzi.  Nie ma zatem sensu podawać płynów do płukania dzieciom młodszym niż 6 lat.

Czy płyn dla dzieci jest koniecznie potrzebny?

Konieczne jest na pewno opanowanie skutecznego szczotkowania zębów albo zakup szczoteczki elektrycznej (powiedzmy sobie szczerze, ciężko jest ręcznie domyć zęby tak dokładnie jak szczoteczką elektryczną nawet dentystom, nie mówiąc już o dzieciach…).

Rodzice, których dzieci myją zęby ręcznie, powinni skontrolować jakość umycia zębów i ewentualnie szczotkowanie po dziecku poprawić samodzielnie 😉

Zęby po umyciu mają być błyszczące, gładkie, a na ich powierzchni nie może zalegać płytka nazębna (biały, żółto-biały, matowy złóg, wyglądający jak mąka z wodą, gromadzący się szczególnie przy dziąsłach).

Fluor znacznie zapobiega rozwojowi próchnicy (zachęcam do zapoznania się z wynikami badań chociażby na PUBMED), dodawany jest więc  zazwyczaj do płynów do płukania jamy ustnej i dla dzieci i dla dorosłych.

A więc czy warto? Jeśli dziecko dobrze radzi sobie z wypluwaniem, to po wymyciu zębów może je wypłukać płynem, żeby dodatkowo dostarczyć fluor. Szczególnie pomocne to będzie w przypadku dzieci, u których wysokie jest ryzyko rozwoju próchnicy (aparaty ortodontyczne, już mocno rozwinięta choroba próchnicowa, w niektórych jednostkach chorobowych) 😉

Co ze składami?

Wybór płynów do płukania dla dzieci nie jest tak szeroki, jak wybór past.

Wszystkie znalezione przeze mnie, dedykowane są dzieciom powyżej 6. roku życia i zawierają fluor, ponieważ dostarczenie tego pierwiastka jest właściwie najważniejszym celem ich działania.

Poniżej przedstawiamy nasze porównanie składu płynów do płukania jamy ustnej dla dzieci

Obok zdjęć opakowań płynów znajdują się ich składy, gdzie na czerwono zaznaczone są składniki przez nas niepożądane (pełną listę składników z uzasadnieniem znajdziecie TUTAJ). Naturalnie jest to nasza subiektywna opinia 😉

Granatowym kolorem oznaczony jest składnik będący potencjalnym alergenem, więc uwaga rodzice małych alergików. Nie ma jednak też co przesadzać na zaś 😉

Jeśli chodzi o ranking, najlepiej wypadają Tołpa expert, junior 6-12 lat i Listerine (chociaż myślę,że  dodatek mentolu w płukance może być odbierany przez młodsze dziecko za nieprzyjemny).

Polecam też zajrzeć na stronę American Dental Association, żeby dowiedzieć się więcej 🙂


Tradycyjnie – jeśli znacie jakiś płyn, którego nie ma u nas na liście, podeślijcie 😉

Jeśli chcecie poczytać o analizie składu past z fluorem dla dzieci, przycisk na dole.

Owocnej lektury!

Monika Żbikowska