Podatek cukrowy a zęby

W ostatnich dniach wszędzie trwa debata na temat podatku cukrowego. Wielkie nagłówki w gazetach: „Cola/Pepsi po 15 złotych” / „Wszystkie napoje zdrożeją” / „Nie robią tego dla zdrowia tylko dla pieniędzy”. Nie będę tutaj uświadamiał jak nadmierne spożycie cukru wpływa na cały organizm. Ograniczę się do zębów.

Bardzo często producenci dosładzają kwaśne napoje. Naturalny sok z pomarańczy/jabłek potrafi być dość kwaskowaty w smaku dlatego, żeby zwiększyć sprzedaż dodaje się cukru/słodzików tak aby trafić w gusta konsumentów. Ciekawostką może być fakt, że w składzie popularnego napoju reklamowanego przez czerwonego Mikołaja znajduje się kwas ortofosforowy który w stomatologii używamy do wytrawiania zębów. Na pewno większość z Was kojarzy niebieski/różowy/fioletowy żel, który jest okropny w smaku. I to właśnie ten kwas wpływa w dużej mierze za smak napoju. Były próby stworzenia napoju o zbliżonym smaku bez zawartości kw. ortofosforowego, ale w badaniach konsumenckich przegrywał z tradycyjną recepturą. Jednak żeby napój mimo zawartości kwasu dało się ze smakiem wypić zawiera on niesamowitą ilość cukru / słodziku. Chcecie zrobić doświadczenie? Zmieszajcie 100 ml wody (najlepiej ciepłej) z około 11 gramami cukru. Co dalej? Spróbujcie to wypić.

A jeżeli napoje pomimo takiej zawartości cukru są „smaczne” to pomyślmy jak kwaśne muszą być bez takich dodatków. I właśnie kwasowość tych napojów jest równie szkodliwa dla zębów jak cukier. Picie napojów o niskim pH obniża jego poziom w całej jamie ustnej co przyczynia się do szybszego rozwoju próchnicy oraz do erozji szkliwa. Uważni czytelnicy naszego portalu mogą pamiętać przemiłą studentkę stomatologii, która proponowała słomkę do słodzonego napoju w kawiarni, która miałaby niwelować szkodliwe działanie napoju. Czy miała rację? Jak najbardziej tak: „najlepszymi” sposobami picia słodkich/kwaśnych napojów są picie na hejnał lub właśnie przez słomkę, następnie picie dużymi łykami, picie małymi łykami, a najgorsze działanie ma przetrzymywanie napoju przez dłuższy czas w jamie ustnej. Wpływ na miejsce działania napojów ma także wybór opakowania: w przypadku picia prosto z butelki lub puszki najgorsze działanie będzie wywierał napój na powierzchnie wargowe siekaczy, w przypadku picia z kubka/szklanki wyraźniejsze efekty działania napojów będą widoczne na zębach trzonowych dolnych.

Jednak zamiast zastanawiać się jak i w czym wypić słodzony napój zastanówmy się czy nie lepiej wybrać wody. Będzie TANIEJ i ZDROWIEJ.

Leszek Szalewski